[przerzutki] Shimano vs Sram

[nigga91]

<---xtr vs x.0

<---deore vs x.5

 

Myśle że filmów nie trzeba komentować ;D

Zacząłem sie poważnie zastanawiać nad przejściem na sram.

[KuLa2030]

deore vs x.5

 

Tylko patrzeć i czekać jak w szprychach wyląduje lub się rozpadnie deorka...

 

x.0

praca: bajeczka...

[ro35]

hmm, stare :>

ważne jak się sprawdza w realu, tu całkiem świeża opinia:

http://www.forumrowerowe.org/index.php?showtopic=28857

[marcin1212]

Prze akcja. Nie spodziewałem sie że nawet xtr bedzie tak latał<LOL>.

Faktycznie tutaj sram bije na głowe shimano, ale faktem jest tez to żę sram jest droższy od shimano.

[proxx]

no ja też nie rozumiem o co ten cały szum nad SRAMem. X,7, rzekomo odpowiednik XT, kosztuje dwa razy tyle.

a co do tego, że przerzutka lata w płaszczyźnie pionowej to jest kwestia jaką sprężynę się wpakuje. to nie jest jakaś super-technologia rodem z filmów o 007 tylko mocniejsza sprężyna. mi tam osobiście wisi czy przerzutka lata do góry czy nie, ważne żeby zmieniała biegi.

[radomir82]

Proxx, nie dwa razy bo koło 30 złociszy więcej:-) A sprężyny "twardszej" i tak nie wpakujesz bo nie istnieją:-) Mnie bardzo wkurza jak mi przerzutka wali w ramę...dlatego jeżdżę na Sramie:-)

[hudy]

Proxx- bzdura. To co gadasz o sprężynach. Choćbyś zamontował sprężynę tak twardą, że nie pozwalała by normalnie zmieniać biegów w Shimano to i tak będzie bardziej latała od Srama - kwestia konstrukcji - po prostu sram nie może uderzyć o ramę. Za to masz rację, że to średnio wpływa na pracę zestawu. Niemniej jednak praca Srama wygląda dużo bardziej kulturalnie.

[nigga91]

no ja też nie rozumiem o co ten cały szum nad SRAMem. X,7, rzekomo odpowiednik XT, kosztuje dwa razy tyle.

a co do tego, że przerzutka lata w płaszczyźnie pionowej to jest kwestia jaką sprężynę się wpakuje. to nie jest jakaś super-technologia rodem z filmów o 007 tylko mocniejsza sprężyna. mi tam osobiście wisi czy przerzutka lata do góry czy nie, ważne żeby zmieniała biegi.

 

 

Tobie może i wisi że ptrzerzutka fruwa gdzie chce i napierdziela o rame bo widocznie nie wyjeżdżasz poza ulice...ja jeżdże na ostrym xc i denerwuje mnie to zarąbiście. Żeby moja acera tak nie latała musiałem skrócić łańcuch o 4 ogniwa a i tak dalej jest lipa.

[zendel]

Witam. Z tego co zaobserwowałem to przerzutka Deore, i inne modele nie obijają sie o ramę tylko łańcuch obija się o kasetę. Pozdrawiam.

[radomir82]

Zapewniam Cię że się obija, i to fest..w jednym rowerku mam XT i przy szybkiej jeździe i większych dziurach wali w ramę aż lakier odpada:-)

[proxx]

Od tego jest przecież 'zderzak' na przerzutce i neopren na chainstayu.

 

@hudy

czytając Twojego posta odnoszę wrażenie, że nie miałeś nigdy 'gołej' przerzutki w ręku. nie mówię przecież o sprężynie wózka, tylko tej przy haku. no jakoś nie wierzę że to nie ma wpływu.

 

edit: co do cen to fakt, nie miałem racji; to dlatego, że ostatnio ceny SRAMów widziałem u Arnika, a tam X-7 kosztuje astronomiczne kwoty.

 

@nigga91

za cenę Acery nie kupisz nic, co Ci nie będzie obijało. ale spoko, XT ma mocniejsze sprężyny. może nie tak superaśne jak X-7 ale na pewno nie wali w ramę jak najęta.

[radomir82]

Ten "zderzak" to już daaawno sobie odpadł :-)

[hudy]

Nie powiedziałem, że to nie ma wpływu, tylko to, że bez względu na to jak twardą sprężynę tam wpakują to shimano i tak będzie bardziej latało bardziej od srama. A sprężyna przy mocowaniu przerzutki też ma swój wpływ, przynajmniej podczas regulacji - bo zwiększając odległość przerzutki od kasety napinasz właśnie tą sprężynę. Uwierz, że gdyby zamontować tam tak twardą sprężynę, że przerzutka by nie latała to ta regulacja byłaby baardzo utrudniona, nie mówiąc już o montażu przerzutki, czy zakładaniu/zdejmowaniu koła, kiedy to właśnie trzeba naciągać tą sprężynę. Ot po prostu latanie przerzutki jest wadą konstrukcyjną shimano. Może ją jakoś wyeliminują, kto wie.

[proxx]

na pinkbike'u chyba w artykule o XT 2008 napisali, że już nie będzie latać. pożyjemy zobaczymy

[MarcinN]

Przerzutka XT na 2008 ma zupełnie inne mocowanie do ramy, i mocowanie linki ściągnięte od srama, albo bardzo podobne jak kto woli.

Co do cen to chyba trochę nie równo polecieliście, chyba powinno być:

XTR - X.0

XT - X.9

LX - X.7 itd.

Przy tym porównaniu X.9 kosztuje przynajmniej dobre 50zł więcej niż XT. Na całym napędzie koszt srama wychodzi znacznie drożej, to co się dziwić, że shimano jest tańsze i "niby" gorsze?

[proxx]

dla mnie XT jest królem wydajność/masa/cena i nie ma bata

[KuLa2030]

tylko wydając te 50zł wiecej na Sram-a masz przerzutkę służącą Ci dobrych pare lat !

[proxx]

ciekawe, skąd to wiesz. znasz kogoś, kto jeździ od 5 lat na X-7?

mój kolega jeździ DH na jakimś 10 letnim XTRze i działa miodnie. fakt, że stare Shimanosy podobno są lepsze niż nowe. mimo to nie wydaje mi się, że mi się XT rozwali bez koszenia nią kamieni.\

 

edit: ps. meine?

[KuLa2030]

fakt, że stare Shimanosy podobno są lepsze niż nowe.

sam sobie odpowiedziałeś...

 

Hmmm wziąłeś zbyt do siebie , niekoniecznie chodzi mi o x.7 tylko o to ze wydając wiecej na srama , pociągniesz dłużej ;]

 

P.S

I zakończmy OT

[sebekfireman]

tylko wydając te 50zł wiecej na Sram-a masz przerzutkę służącą Ci dobrych pare lat !

Będzie służyć dobrze do czasu potrzeby wymiany kółeczek - i tutaj może pojawić się problem bo kółeczka do przerzutki SRAMa są chyba trudno dostępne, a jak są dostępne to chyba mają sporą cenę. A do XTeka spokojnie montuję kółeczka które kupuję za 4 zł komplet.

[Gość BarteX88]

mam LX i nigdy nie zaobserwowałem żeby uderzył o ramę, a sprawdzałem to kilka razy na dość ostrym zjeździe pełnym uskoków Może mam szczęście

pozdr.

[MarcinN]

tylko wydając te 50zł wiecej na Sram-a masz przerzutkę służącą Ci dobrych pare lat !

 

Na całym napędzie koszt srama wychodzi znacznie drożej

 

Fajnie sobie rozmawiać teoretycznie, np. ferrari lepsze od malucha(oczywiście wyolbrzymiam), ale w realiach przy określonym budżecie na rower, wolę shimano.

Zresztą wszystko zależy od stylu jazdy, do DH na pewno wybrałbym Srama, ale mieszkam w Warszawie i 85% mojej jazdy to szosa(jesli mowa o XC) i naprawdę, musiałbym się postarać, żeby pojechać jak w tym teście.

[zendel]

Witam. Mój kuzyn prerzutke ma z 2005r, a ja mam z 2006r. Moja na scieżce kamienistej lata jak głupia, zaś u niego zachowuje sie jak Sram na filmiku. Słyszałem, iż przerzutki z 2006 mają słabsze sprężyny w stosunku do roku poprzedniego. Tak więc warto zwrócić uwagę na rok produkcji przy porównywaniu przerzutek. Pozdrawiam.

[jo_jacek]

Dla mnie nie ma porównania.. kupilem Srama i nigdy nie wróce do Shimano.

Widze, że Sram w ciezkich warunkach nie ma problemu z przerzucaniem, a kiedys jak zabłociłem takim gestym błotem sprzecik sh*tmanowski to nie dzialal prawidlowo az sie nie otrzepał z błota.

 

Nie wiem jak wy ale nie widzialem jeszcze nikogo kto by kupil Srama od X.7 w góre i wrócił do Shimano.

Za to widziałem ludzi ktorzy po przejazdze na moim X.7 sprzedali XTR i kupili X.7. Takie przypadki byly 2 jesli chodzi o XTR.

[Tooreck]

miałem z tyłu 7.0 potem 4.0 aktualnie od 3 dni X-7, do shimano na pewno nie wróce chociażby dlatego że nie produkują dobrych gripów, aktualnie mam gripy 7.0 które mimo zaawansowanego wieku działają doskonale i są totalnie bezobsługowe. Może i shimano czasem jest lepsze czy też tańsze ale ja się przywyzwyczaiłem do napędu którego nie trzeba regulować co kilkaset kilometrów, SRAMa ustawiam raz na początku sezonu i przez cały sezon nie trzeba NIC przy nim robić. To tyle. A jak ktoś chce zakupić moją starą 4.0 to zapraszam na moją aukcję: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=194681703