[Tarczówki Formula Oro K18]-piszczące klocki

[gutek]

Witam!

Jak w temacie-mam te hamulce, wszystko jest z nimi ok, zero ocierania, fajna praca ale po rozgrzaniu tarcz zaczyna się "koncert". Co dziwniejsze piszczą na suchych tarczach-jak są zimne jest cisza ale po kliku sekundach używania piszczą (jeżeli mocno nacisnę klamkę to przestają, ale nie zawsze jest to możliwe, bo tam gdzie zjeżdżam nachylenie terenu w połączeniu z mocnym naciśnięciem klamki=OTB:) ) Tarcze przemywałem odtłuszczaczem, klocki delikatnie starłem papierem ściernym, zacisk jest ustawiony równolegle do tarczy i nadal piszczą. Może macie jakieś rady na to?

 

Pozdrawiam!

[tobo]

patent na paste miedzianą: jest to preparat stosowany w serwisowaniu samochodow. pasta miedziana zapobiega piskom. ma duza odpornosc na temperatury.

trzeba posmarowac tylna powierzchnie klocka - zwieksza sie w ten sposob powierzchnie styku klocka z tlokiem hamuca.

nakladasz bardzo cienka warstwe tak by nic nie wyszlo poza. obawy ze wycieknie nie ma.

stosowalem ten patent przy hamulcach deore 525 z metalicznymi klockami ebc przy tarczach 203 mm - wycie bylo okrutne nawet gdy bylo sucho i cieplo. po tym zabiegu problem zniknal - pozostalo minimalne "skwierczenie" hamulca przy hamowaniu ktore jednak nie bylo juz uciązliwe.

[gutek]

patent na paste miedzianą: jest to preparat stosowany w serwisowaniu samochodow. pasta miedziana zapobiega piskom. ma duza odpornosc na temperatury.

trzeba posmarowac tylna powierzchnie klocka - zwieksza sie w ten sposob powierzchnie styku klocka z tlokiem hamuca.

nakladasz bardzo cienka warstwe tak by nic nie wyszlo poza. obawy ze wycieknie nie ma.

stosowalem ten patent przy hamulcach deore 525 z metalicznymi klockami ebc przy tarczach 203 mm - wycie bylo okrutne nawet gdy bylo sucho i cieplo. po tym zabiegu problem zniknal - pozostalo minimalne "skwierczenie" hamulca przy hamowaniu ktore jednak nie bylo juz uciązliwe.

 

 

OK-dzięki. Spróbuję tego sposobu:)