Po prostu nie mogę. Tak mi się podobają amortyzowane ramy Gaint'a...

Jedno pytanie - seryjna maszyna, czy coś zmieniałeś?

Na zdjęciu seryjna. Na 2 pozostałych częśc zmian które wprowadziłem. Zajrzyj do specyfikacji tam mniej wiecej widac co zmienilem czyli amor, koła, mostek, łańcuch, kasetę, tarcze hamulcowe. Dalsze zmiany w drodze. Zrobie zdjęcia po zmianach to wrzucę.

Tez sie zastanawiam nad X5tka tylko bialo-niebieska Zastanawia mnie jednak czy to sie oplaca. Ja raczej nie mam co liczyc, ze jakims cudem zostanie w ktoryms sklepie Ska wyzszego modelu. Ten rozmiar jest praktycznie nie sprowadzany do sklepow :/

Pixon - Finansowo pewnie że bardziej by się opłaciło zrobic jak mówisz. Tyle że po pierwsze jak kupowałem w maju rower to różnica była znacznie większa. Po drugie absolutnie nie było opcjii żebym mógł wydać więcej kasy niż wydałem. Gdybym chciał czekać do teraz to kolejny sezon byłby w plecy. Kolejna sprawa to malowanie X5 znacznie bardziej mi sie podobało. No i jeszcze rozmiar XL w PL nie do dostania przez co kupowałem rower w Czechach gdzie jego koszt wyszedł mnie 4200zł. A teraz z czasem sobie powoli wymieniam co mi pasuje mając ciągle najbardziej podobającą mi się rame

Chickenowa - powiem Ci że rower w takiej konfiguracji jak wychodzi od producenta choć nie zachwyca osprzętem to i tak bardzo dobrze sobie radzi w użytkowaniu. A jeszcze nowe X5 czyli niebieskie 2012 widzę że lepiej wypadają niż mój model 2011. Co do rozmiaru to proponowałbym Ci poszukać właśnie w CZ. Jak coś mogę podać namiar na sprawdzony sklep. Kupowałem przez internet i nie było żadnych problemów z dostawą itd.

Świetnie trafiłeś z Tą Dziewczyną pod kątem zainteresowań. Rewelacja. Zazdroszczę szczerze ale i równocześnie życzę całego życia wspólnych chwil, wypraw rowerowych i nie tylko.

Namiar wysyłam na PW.

Jakbys mogl to zrob zdjecie w calej okazalosci z nowym osprzetem

Ja nie wiem czy jeszcze sie zalapie na ten bialo niebieski. Po paru rozmowach stwierdzilismy z Pixonem, ze na razie trzeba dopakowac XTC zebym mogla jezdzic na nim w sezonie, a na nowego fulla oszczedzac przez cala przyszla zime. Troche mnie smuci jak ogaladam takie ladne rowery i filmiki na YT z fullami w roli glownej, ze bede musiala jeszcze troche poczekac ale chyba nie ma co sie pchac w fulla, jak nie ma na czym sie teraz jezdzic (mam pare rzeczy do wymiany)

Zdjęcia po zmianach wrzucone. Nie ma nich jeszcze tylko zamontowanego Foxa na tył ale to niebawem też będzie:)

To chyba rozsądna decyzja choć wiem jak to jest, kiedy by się chciało już a nie bardzo jeszcze można...

Ale dzięki takiemu posunięciu będziesz miała sporo części już na przyszłość do włożenia w nowy rower a i sezonu nie stracisz, choć nie sądzę żeby XTC się nie nadawał do jazdy wcale w tym momencie. A cierpliwość najczęściej popłaca więc na pewno dobrze na tym wyjdziesz