ORZEŁ 7

ciekawe jak się śmiga

Jednak korbę bym dołożył, albo jakiś pręt w suport, co by było na czym nogę postawić

Orzeł bez skrzydeł

Czy nazwa "ORZEŁ 7" ma coś wspólnego z kapitanem bombą?

Na razie jest w fazie testów. Jazda jest bardzo przyjemna, potrafi dosyć ostro skręcać a przy hamowaniu wystarczy ostro go skręcić co skutkuje tym że tylna narta sama ustawia się w poprzek stoku.

Tak to prawda. Kiedyś będę mu musiał przyspawać bo obu stronach rurkę stalową ( tak około 15 cm wystarczy). Co do nazwy to owszem serial "Kapitan Bomba" miał na nią wpływ , ale myślę że tak samo może się kojarzyć z Polską. W końcu na białym tle czerwony orzeł

No to widzę, że Orzeł wylądował

No i super pomysł liczy się dobra zabawa;)

Do kolekcji proponuje jeszcze rakietę Orzeł 1

To musi super skręcać. Te kąty ramy, nisko położony środek ciężkości... Oczywiście nie można pominąć właściwości amortyzujących tej pięknie spawanej, stalowej ramy...

Fajna zabawka, pozazdrościć inwencji twórczej Wrzuć na forum jakiś filmik jak na tym śmigasz, ok?

Chętnie bym wrzucił, tylko na razie nie mam czym tego sfilmować. Chyba że mi podpowiecie jak z własnej autopsji nagrywacie tego typu sprawy.