076 po 21kkm

Mam tak samo. Moje mają na szczęście ponad 3000 km, ale mają już małe dziurki. BEZNADZIEJA !

Ooooo stary, trochę zjeżdżone Jak byś założył lewy na prawą, a prawy na lewą to chyba nie byłoby czuć różnicy

A myłeś je kiedykolwiek?

Co Ty robiłeś z tą siateczką? ; o Po jakim czasie zaczęła się rozwalać? Moje M075 mają z 9kkm i siatka właśnie powoli zaczyna się psuć na jednym bucie. W 2 miejscach delikatnie zaczyna przerywać się struktura. Macie na to jakąś receptę?

@Crazyk Było tak jak u Ciebie, po ~10000km mała dziurka, po 15000 już sporawe otworki a po 17000 to już szybko poszło.

@Schwefel Myłem je dziesiątki razy i w łapkach i w pralce. Efekt na zdjęciu to rezultat jednej (ostatniej) całodniowej wycieczki w deszczowy dzień. Gdybyś dużo jeździł na rowerze nie zadawłbyś takich pytań.

Zapomniałeś dodać, że buty od nowości nie były myte, czyszczone i konserwowane w żaden sposób. Mam też 076,221 i 122. Najmniej mają 122 - jakieś 18k km. 076 mają ponad 30kkm, 221 mają ponad 40kkm. Żadne z nich nie wyglądają ani w 1/100 na tak zmasakrowane.

Fajne

piaseq, skąd takie głupie wnioski, że "nigdy nie były myte"?O.o Jeździłeś kiedyś w błocie/deszczu? A tak na marginesie to jak konserwujesz buty?

Czemu żywot butów dobiegł konca, przecież tylko polepszyła się wentylacja

Czemu żywot butów dobiegł konca, przecież tylko polepszyła się wentylacja

Ile bramek w nich strzeliłeś?

Ps.Odeslij je producentowi.Niech dadzą specom od testów i wzmocnią je w miejscach gdzie się rozpadły i nezapomnij odebrać funkel nówek oczywiście za friko

He he pomyślimy .

Najszybciej zaczęły się rozłazić w ostatnim czasie. Pracując jako kurier wychodziłem z domu o ósmej. W deszczowy dzień po kilku minutach nie dość, że byłem mokry to na dodatek oblepiony piachem i innym syfem ulicznym. I tak mniej więcej do 18-ej kiedy wracałem do domu. Dziennie wychodziło ~100km. Kilka miesięcy takiej eksploatacji rozwalało buty w ekspresowym tempie. Na zdjęciu widać efekt jednego takiego dnia (piach!). Wcześniej zaliczyłem na nich 10 maratonów na najdłuższych dystansach.

Ps. rzepy działają nadal bez zarzutu

ja bym jeszcze wystawił na alle i dałw opisie, że sprzedaje z powodu kontuzji

moje 122 wyglądają podobnie po przebiegu ok 11kkm (jeżdżone cały rok) - teraz dewastuję diadory ergo carbon

Były by z nich fajne sandałki