P1080737.JPG

przejechałeś ze 200 metrów? ale wszyscy wokół widzieli za to rower. a błotniki to po co masz?

szok !!!!!!!!!!!!!!!!

Witam No nie z czym ty człowieku masz problem, ale odpowiem na twoje pytania. "przejechałeś ze 200 metrów? " - Przejechałem więcej niż 200m ale to moja sprawa ile. Zyj i daj innym żyć. "ale wszyscy wokół widzieli za to rower" Nie wiem czy wszyscy widzieli rower ale ty jesteś pierwszym który mi tego roweru zazdrości. Mieszkam w Irlandii i taki rower nie wzbudza u nikogo sensacji ani nikt mi go nie zazdrości. "a błotniki to po co masz?" - Nie sadzielem ze kiedykolwiek bede musial pisac na forum do czego sluza blotniki w rowerze ale co mi tam. "Błotnik rowerowy. Z Wikipedii, wolnej encyklopedii Błotniki w rowerze spełniają tę samą funkcję co tzw. chlapacze w samochodzie tj. kierunkują strumień wody wychlapywanej przez koła podczas ich obrotu. Dostępna jest szeroka gama błotników: od metalowych często chromowanych aż po błotniki plastikowe – stosowane przez swą sprężystość głównie w rowerach MTB, ponieważ w przypadku wyrzucenia przez koło kamienia oderwanego z powierzchni, po której porusza się rower, nie dochodzi do zaklinowania koła i kamień zostaje wyrzucony na zewnątrz." Nie wiem co tak bardzo cie zszokowało w tych kilku zdjęciach roweru. Ale może cena jaka zapłaciłem za ten rower cie bardziej zszokuje. 650 euro za nowy rower prosto od producenta z Niemiec. Pozdrawiam Pawel