Skocz do zawartości

Unibike Expert '10


Bogdan92

Przejechane ma około 150 - 200km :) Licznika się jeszcze nie dorobiłem, dopiero w Sobotę planuję jechać na pierwszy przegląd, więc przy okazji dokupię odpowiednie akcesoria

Prawa autorskie

© © Bogdan

Z albumu:

Mój rower

· 3 grafiki
  • 3 grafiki
  • 0 komentarzy
  • 16 komentarzy do grafik


Rekomendowane komentarze

mozesz napisac jakie wrażenia z jazdy ? troche mnie przeraża skok widelca jak dla tej ramy . nie masz odczucia, że jeździsz w nienaturalnej pozycji czy cos w tym stylu ?

Odnośnik do komentarza

Wrażenia rewelacyjne :) Nie widzę powodu do obaw. Faktycznie większość amortyzatorów aktualnie ma skok 10cm, ale nie widzę przynajmniej w tym przypadku obaw przed tymi dwoma cm więcej. Dla mnie te 2cm to dodatkowy margines bezpieczeństwa. Jeśli chodzi o wrażenia to czuję się dzięki temu pewniej. Maksymalnie "udało mi się" go ugiąć o jakieś 9-9,5cm. Przy skoku 10cm groziłoby mi to wybitymi zębami, a tutaj nadal mam spory margines. Mógłbym jeszcze trochę powietrza upuścić, ale tak było "w oryginale" i tak jest dla mnie w sam raz, więc nie widzę sensu kombinować. Przynajmniej w terenie w jakim jeżdżę czasem przydaje się sporo skoku. Ogólnie rzecz biorąc skoro taki amortyzator dołączyli do takiej ramy to znaczy, że jest ona do tego przystosowana ;) W poprzednim rowerze miałem seryjnie skok amorka 5-6cm, potem włożyłem do niego 10cm i różnica była tak ewidentna, że faktycznie strach było jeździć. Tutaj zupełnie nie mam takiego poczucia. Jeździ się bardzo bezpiecznie i pewnie, sterowanie jest super. Co do pozycji to chyba kwestia tego czym aktualnie jeździsz ;) Ja mam wrażenie, przy jakichś większych podjazdach na przykład, że kierownica jest wysoko, ale to zależy też od wzrostu i ustawienia siodełka. Ja jak widać na zdjęciu mam je prawie równo na poziomie kierownicy. Nie grzeszę wzrostem i to pewnie dlatego ;) Rama to 19", ale jest dla mnie idealna.

Odnośnik do komentarza

Na pewno amortyzator napompowany jest pod twoją wagę? :icon_wink: Nie wiem w jakich warunkach wbiłeś go do 9-9,5cm ale jeśli nie był to skok z względnie dużej wysokości czy niekontrolowane wjechanie w większą japę na jezdni naszych dróg, to myślę że powinien być trochę bardziej napompowany bo wbiłeś go mimo wszystko dosyć głęboko.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Do skakania to ja go nie używam ;P Bardziej na pewno nie powinien być napompowany. Z resztą - ważę ~58kg. Było to jakieś mocne hamowanie z bardzo dużej góry, do tego spore wertepy, korzenie itd. i tak naprawdę pełen nacisk na przednie koło. Tylne równie dobrze mogłoby dyndać w powietrzu przy takim zjeździe. Nie jechałem szybko, właśnie powoli, ale warunki tak jak opisałem maksymalnie wykorzystały amorka. Możliwe że gdzieś mi tam jeszcze koło lekko zeskoczyło, ale o skakaniu nie ma mowy ;) Bardziej i tak nie byłbym w stanie go dobić, więc myślę że jest w sam raz. Przy normalnej jeździe korzystam z około połowy jego możliwości.

Odnośnik do komentarza

Mnie udało się go dorwać za 2700zł. :) Jeśli chodzi o cenę i w ogóle stosunek cena / jakość to jest mistrzostwo świata! :)

 

Co do tego dopompowywania i zmniejszania skoku to nie wiem o co Wam z tym chodzi... Piszecie, że lepsza geometria jest, ale mi naprawdę świetnie się na nim jeździ. Jak dla mnie jest OK i nie widzę takiej potrzeby, żeby bawić się w rozbieranie amortyzatora i kombinowanie czegoś na siłę. Tym bardziej, że mi ten skok jak najbardziej odpowiada. Po to jest jakiś tam określony skok w amortyzatorze, żeby go wykorzystywać. I dopompowywać też nie widzę sensu (choć możliwe że nie jestem tak doświadczony jak Wy w tym zakresie), bo co mi z tego że będę miał te 10 czy 12cm skoku jak i tak będę maksymalnie wykorzystywał połowę z tego, a amorek będzie ogólnie za twardy..?

Odnośnik do komentarza

Według mnie skok amortyzatora jest ok, nie zmieniaj.

Kupiłeś go w mudserwisie, czy gdzies indziej?

Ile masz wzrostu?

Ja mam 175cm i boje się, że 19" będzie za duża.

Odnośnik do komentarza

Kupiłem go w lokalnym sklepie. Zdążyłem na ostatnią sztukę w promocji :) Nadal je sprzedają, chociaż niby po tej promocji mieli już skończyć sprzedaż tego modelu, ale za równe 3000zł. Wzrost masz podobny jak ja, jeśli nie identyczny (nie wiem dokładnie ile mam, ale 17X ;)), a mnie się na nim jeździ bardzo dobrze i myślę że jest w sam raz. W poprzednim rowerze miałem 17,5" i była dla mnie o wiele za mała, choć to też oczywiście zależy od skoku amortyzatora itd. Jak będziesz kupował to najlepiej go przymierz, każdy jest inaczej zbudowany ;)

Odnośnik do komentarza

W aktualnym rowerze też mam ramę 17,5 (Kellys Scarpe) i też jest o wiele za mała (może to właśnie przez 80mm skok). Siodełko jest kilka cm powyżej kreski.

Myślę że jestem podobnie zbudowany ponieważ nawet wagę mamy identyczną.

Jak się sprawuje tora bez tłumienia Motion Control?

Mógłbyś sprawdzić jakimś miernikiem jakie masz ciśnienie tłumienia i tłumienia powrotu w torze(oczywiscie jesli taki posiadasz)?

Odnośnik do komentarza

No to faktycznie mamy wiele wspólnego ;) Tyle, że ja nie wyciągałem siodełka powyżej kreski bo bałem się że rama pęknie.

 

Mogę powiedzieć co najwyżej jak ogólnie zachowuje się Tora. Nigdy wcześniej nie miałem do czynienia z amortyzatorami tej klasy (najlepszy na jakim jeździłem to był SR XCR-RL). Nie wiem więc jak działa Motion Control i jaka jest różnica jeżdżąc z nim i bez niego. W tej Torze (318 SL SA z tego co wiem to topowy model) użyto technologii SOLO AIR zamiast Motion Control. Solo Air polega na tym, że są dwie komory powietrzne - pozytywna i negatywna (http://www.sram.com/rockshox/technologies/201). Poza tym http://www.sram.com/rockshox/technologies/197 Może się mylę, ale Motion Control był w wersjach z tłumieniem olejowym.

 

Szczerze mówiąc nie mam pojęcia jakie jest dokładnie ciśnienie, jeżdżę tak jak był przy kupnie napompowany. Wciąż nie byłem na pierwszym przeglądzie, może wtedy zdobędę takie informacje ;) Musiałbym mieć taką pompkę do amortyzatorów, a nie mam. I kupować też się chyba średnio opłaca, bo to kosztuje ponad 100zł., a pompować go będę pewnie maksymalnie raz w roku, więc lepiej pożyczyć od kogoś. Tłumienie powrotu reguluje się na prawej dolnej goleni takim hmmm pokrętłem. No i powiem, że to naprawdę sporo zmienia. Przy mniejszym tłumieniu amortyzator zdecydowanie szybciej odbija, co jest dobre jeżdżąc po wielu krótkich wybojach, ale jak dla mnie jest ono za mocne wjeżdżając w głębokie dziury, bo mam wrażenie że aż mi kierownice wyrwie z rąk (trochę przesadziłem) ;) Ja ustawiłem sobie takie średnie tłumienie, w sam raz jest. Amortyzator idealnie pochłania większe nierówności jak korzenie i ogólnie świetnie sprawuje się w terenie leśnym, większości przeszkód po prostu nie czuć pomimo że nieraz są całkiem spore i nawet jak przejeżdża się z dużą prędkością to nie ma problemów z tłumieniem. Drobne nierówności też dobrze tłumi jak np kostki brukowe (ale nie takie jak na chodnikach ;)), ale nie na tyle idealnie żeby mieć uczucie fruwania w powietrzu ;) Tego chyba żaden amortyzator nie potrafi, a zauważyłem że sporo osób się czegoś takiego spodziewa. Zawsze można się jeszcze bawić ciśnieniem, czego ja nie robiłem ;)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj komentarz...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...