Blakeburn 15 Napisano 25 Września 2013 To był najlepszy rower jaki znalazłem w szopie garażowej Cytuj
seraph 1 016 Napisano 26 Września 2013 Sztywny, ale stalowy i podgięty, do tego minimum ciśnienia w oponie i da się jechać nawet po kocich łbach. Gdzieś i na czymś trzeba technikę ćwiczyć, a im szybciej jedziesz tym mniej telepie:) Cytuj
Centek 59 Napisano 26 Września 2013 Lepiej jedzie się na takim sztywniaku niż na pseudo amortyzatorze, który tylko zwiększa masę a działa tak, że trakcji na wybojach i tak nie ma. A rowerek wydaje się w sam raz żeby złapać bakcyla i z czasem uzbierać na sensowny sprzęt. Cytuj
Rekomendowane komentarze
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.