3. tydzień roku na rowerze
Witam! Postanowiłem wpisywać tygodnie rowerowanie, ponieważ codziennie szybko bym się znudził Dziś jest piątek, ale dla mnie tydzień się już skończył. Załatwiłem się na rowerze wczoraj, kiedy zaczął padać śnieg i temperatura spadła do około zera, a ja bez szalika wyruszyłem na 30 minut. Szybko okazało się, że na takie temperatury trzeba mieć dobre ubranie. Dzisiaj gardło, kaszel, katar i ogólnie do bani.
Tydzień z wynikiem niemal 45km, ponad 2 godziny 15 minut spędzonych w siodle. Codziennie chciałem jeździć, ale nie wyszło przez to przeziębienie. Nie będę przeginał, bo zdrowie ważniejsze. Nie mam żadnych fotek, ale w przyszłych tygodniach coś się wrzuci. Ile Wy przejechliście?
8 komentarzy
Rekomendowane komentarze