Skocz do zawartości

Boso, ale na rowerze

  • wpisów
    219
  • komentarzy
    592
  • wyświetleń
    291 243

Profanacja


mklos1

1 588 wyświetleń

W ten weekend dokonałem barbarzyństwa na platformach z pinami. Jako, że jest/był problem z kupieniem pedałów VP-409S, postanowiłem coś zmienić. VP-409S miały pewne wady. Dość są dość wąskie, co czasami przy jeździe boso jest mało komfortowe. To raz... Ale są dwie trochę ważniejsze kwestie. Mają nieuszczelniane łożyska, przez co błotko z ulicy (w deszczu) ładnie wnika do środka... I najważniejszy problem... Tworzywo z jakiego wykonane są te pedały pęka bardzo szybko, co powoduje, że parę pedałów mam góra na jeden sezon. Niby nie są drogie, bo parka kosztuje mniej niż 20 PLN, ale jest to trochę upierdliwe, żeby je często serwisować. Dlatego wpadłem na szatański pomysł. Kupić platformy z pinami, pozbyć się pinów i co dalej? Kupiłem pedały HT A120S.

 

ht%20a120ss.jpg

 

Piny wykręcić - żaden problem. Ale siedziałem około godziny z pilnikiem, by pozbyć się dwóch pinów "stałych". No i co dalej... He! Niektórzy jeżdżący boso na rowerze robią cuda. Na pedały dokładają jakieś dziwne konstrukcje itp. Ja natomiast kupiłem zwykłą gumę - zelówki do butów, butapren i efekt pracy jest następujący...

 

CAM00203_zps0cfbd1b2.jpg

 

Może nie jest to szczególnie estetyczne, ale działa... Tzn nie wiem jak działa, ale za chwilę zobaczę. HT 120S to najtańsze platformy alu, które znalazłem (i kształtem były ok). Jeżeli patent z zelówką się sprawdzi pewnie w przyszłości kupię jakieś lepsze platformy na maszynach. Łożyska maszynowe sprawdziły się w w APD-427.

6 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Nie będzie. Nie miałem z tym problemów przy poprzednich pedałach a były z bardziej "pośligowego" materiału. 

 

Zelówki v1.0 przetestowane. Trochę za bardzo zapada się guma. Zelówki v2.0 będą musiały być nieco bardziej skomplikowaną fiksturą i pomyśleć nad krawędziami (trochę piją) - albo znajdę idealnie płaskie platformy (co nie jest szczególnie trudne).

Odnośnik do komentarza

W sumie nic szczególnego. Z drugiej strony jakby stopy to takie same kończyny jak ręce... Nikt nie lubi nosić codziennie grubych rękawic, a buty wszyscy... :)

 

PS. Nie mówi się "na boso" tylko "boso". Ewentualnie dopuszczalna jest jeszcze forma "na bosaka".

Odnośnik do komentarza
Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj komentarz...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...