Update w temacie... W "Liroju" kupiłem środek w żelu do usuwania starych powłok firmy 3V3. Zrobiłem próbkę... Wyżarło lakier w pół godziny, wystarczyło spłukać wodą... Na gwincie nie widać wżer, więc jest bezpieczny. I tu nasuwa się drugi wniosek... Powłoka lakiernicza nie jest zbyt trwała - trzeba będzie uważać. Myślałem, że malowanie jest proszkowe, ale chyba nie jest... Aczkolwiek przyzwyczajony jestem do lakierów military grade, tak czy inaczej jak na proszkowy lakier poszło chyba zbyt łatwo...

Źródło: [Warszawa] Serwis - usunięcie lakieru z gwintu suportu