Zastój
Od poprzedniego tygodnia mam zastój w jeździe na rowerze. Siedzę w domu, patrzę się w monitor i nudzę. Tora przyszła, jednak do tej pory jeszcze jej nie założyłem, bo jakoś nie chce mi się- jedyne co zrobiłem, to ściągnąłem stary amortyzator, przełożyłem hamulce na nowy i wybiłem gwiazdkę ze starego. Sytuacja ta zaczyna mnie bardzo irytować, żeby nie powiedzieć wkurzać. Jutro niezależnie od wydarzeń zrobię rowerek. Na niedzielę jestem umówiony z Tobo na zmianę skoku w amortyzatorze i przejażdżkę.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia