ja dzisiaj kręciłem po kampinosie i ciężko sie jeżdzi ale na karmach nakręciłem 30km po samym kampinosie plus dojazd w dwie strony około 25

Podobają mi się dwie opony. Maxxis Wetscream i Medusa. Teraz już się nie opłaca, bo na błocie Smart SAM już sobie poradzi już na tyle, że będzie dało się jechać... Ważne żeby śnieg zszedł. W tym roku przespałem sprawę. Na jesieni trzeba będzie rozważyć zakup jakiejś błotnej opony.

Smarty na śniegu się gubią, a tym bardziej w "zlodzonym śniegu" , ostatnio jak próbowałam wjechać w las na nieszczęście w smartach to kręciłam prawie w miejscu, gdzieś po 200m sobie odpuściłam, jeszcze do zeszłego roku były dostępne na rynku świetne i tanie oponki (ciężkie ale kto na to zwraca uwagę w zimę ) były to Kendy Knarly, bieżnik właściwie czyści się momentalnie, a w śniegu jedzie się idealnie. Jakbyś jeszcze, gdzieś to ustrojstwo dostał to polecam