Zima to wśród rowerowej braci tradycyjny czas zakupów. I mnie naszła ochota na zmianę czegoś w moim bajku, a dokładnie na zmianę ramy. Funduze mam ograniczone raptem do 700 zł więc zacząłem pilnie przeszukiwac oferty sklepów i aukcje. I zaczęły się rozterki nad geometrią, wagą, budową, rozwiązaniami technicznymi. Wytypowałem kilka egzemplarzy ale każdy ma swoje plusy i minusy:

1. Accent Peak - lekka, nowoczesna, ma niezłe opinie ale nie ma dla mnie idealnego rozmaru - L za krótka podsiodłówka, XL - za długa górna;

2. Specialized Hardrock - mocna rama, geometria niezła ale ciężka i to najniższy model w ofercie - prestiż też się liczy;

3. Kross A8 - niezłe opinie, dosyć lekka, nowoczesna, dobra geometria ale w moim budżecie dostępna tylko u "ryzykownego" sprzedawcy;

4. Cube LTD - dobra jakość, dosyć lekka, w rozmiarze 20' krótkie rury.

Pozostaje dalej szukać, czekać i zmagać się z rozterkami...