Rowerowa kaleka...
Niestety... Dwa rowery, oba niesprawne.
MTB... Historia z zeszłego tygodnia. Po dokręceniu korby momentem 50 Nm, doszła ona nieco do ramy... Skutek? Łańcuch trze o prowadnicę na najmniejszym blacie i nie da się ani ustawić ani wyregulować przerzutki. Podejrzewam, że mój ukochany producent, którego nazwy nie wymienię zastosował zbyt krótką oś suportu niż zaleca producent. Dlaczego to podejrzewam? Bo w rowerze trekingowym mam to samo. Oś suportu jest 3mm krótsza niż zaleca producent. Na szczęście w tym przypadku nie ma problemów z regulacją. Producentowi mojego roweru MTB zadałem pytanie w związku z tym problemem. Niestety nie otrzymałem odpowiedzi...
Treking... Temat sprzed dwóch dni. Pojawiło się dziwne piszczenie podczas pedałowania... Myślę suport. Ale z dnia na dzień dźwięk coraz głośniejszy i coraz bardziej wskazujący na tylną oś. Myślę sobie - poleciała oś... Jednak nie.
Oś działa jak marzenie... Szprychy są stanowczo za luźne. Koło dostało bicia, a dźwięk najprawdopodobniej wydają luźne szprychy. Jutro koło idzie do serwisu.
1 komentarz
Rekomendowane komentarze