Skocz do zawartości

KOCHAM ROWER:)

  • wpisy
    2
  • komentarzy
    7
  • wyświetleń
    5 374

Kocham jazde na rowerze:) nie lubie skutkow ubocznych roweru:(


osa1528a

2 639 wyświetleń

blog-0019014001345854913.jpgSory,ze moze sie powtarzam z tematem,ale ja podobnie jak Rowerzystka1528,ktora opisala swoja wycieczke pechowa na rowerze,ja tez takich kontuzji dzisiaj doznalam,bo nagle mi dziecko wbieglo na sciezke rowerowa i zeby malucha nie przejechac to robiac skret w prawo sie wywalilam i skutkiem tego oba kolana rozbite,a rower zostal bez lamki:( Rower to moj najlepszy pojazd,chociaz stary to jeszcze jezdzi:) Szukam ciekawych miejsc poza krakowem,gdzie mozna pojezdzic,czy ktos moze cos doradzic? POZDRAWIAM WSZYSTKICH:)

3 komentarze


Rekomendowane komentarze

To nie jest skutek uboczny roweru. To skutek uboczny niedostosowania prędkości do warunków w jakich się poruszamy. Na "ścieżkach" rowerowych już tak bywa, że czasem wybiegają pod koła dzieci, niesforne zwierzaki itp. Często widoczność jest ograniczona np; przez zarośnięte pobocze. Wówczas nie widać potencjalnego niebezpieczeństwa. Nawet dorośli zachowują się na ścieżkach nieodpowiedzialnie, prowadząc psa ze smyczą rozciągnięta przez całą szerokość ścieżki, albo babcie powolnie spacerujące całą szerokością trasy. Po ciemku praktycznie 80% osób jeździ bez lampek - zupełnie ich nie widać... Ja też nie czuje się wtedy bezpiecznie. Niestety my jako rowerzyści, często musimy myśleć za innych i brać za nich odpowiedzialność. A wypadki zdarzają się najlepszym. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Mam nadzieję, że nie zniechęcisz się do pokonywania kolejnych, rowerowych kilometrów. Najlepiej chyba będzie, jeśli poczekasz aż zagoi się samo, a za jakiś czas najwyżej zacznij sobie smarować kolana taką maścią na blizny. Uszy do góry! :)

Odnośnik do komentarza

Dziekuje. No dzisiaj troche lepiej,mniej boli. Jak mnie kolezanka zobaczyla to stwierdzila,ze cos strasznego. Jednak ja sie nie zniechecam i dalej bede jezdzic na moim rowerze. Mam w planach na jutro wycieczke do Tynca i pozniej na podgorki tynieckie,tam jest taki fajny tor kajakowy,no i osrodek sportowo-rekreacyjny na ul. Kolna. Polecam:) Szkoda,ze jutro nie pojde tam na basen,no ale trudno,jak sie kolana wygoja to wtedy. Milego dnia zycze:)

Odnośnik do komentarza

Hehe, dasz radę. Szybkiego powrotu do zdrowia! :P Staraj się tego zbytnio nie moczyć i nie skubać - no chyba, że chcesz mieć bliznę :) Wzajemnie!

Odnośnik do komentarza
Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj komentarz...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...