5.07.2012
A więc, byłem dzisiaj na rowerze, jednak byłem Tylko co z tego, skoro ta przygoda trwała niewiele ponad dwie godziny Powody ? Proszę bardzo: boląca dłoń i niebezpiecznie mała ilość powietrza z przodu Jednak czasu wystarczyło aby przetestować nowe pedały, są świetne Czuję się prawie jak w zatrzaskowych, stopa porusza mi się w bucie, ale but na pedale trzyma się znakomicie Są mocne, ale podatne na obtarcia, cóż, nie można mieć wszystkiego Na 6 zębatce coś mi szumi, ale nie mam pojęcia co to może być Dalej walczę z ludźmi na ścieżce rowerowej, oczywiście z uśmiechem ;] Jadę czasem po chodniku niestety, więc rozumiem również tych ludzi(chociaż kur** mać obok ścieżki jest chodnik !!!) I dalej nawracam ludzi Szczególnie lubię jak jadę, a z naprzeciwka idzie jakaś grupa ludzi i choć widzą mnie, to i tak się nie odsuną Wtedy zabijam ich w myślach, ale oni(szczególnie jak są to dziewczyny) widzą tylko subtelny uśmiech Niech lepiej tego się trzymają
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia