4.07.2012
I zaczął się czas wyczekiwania na decyzje dotyczące studiów, liczę na dobry kierunek
Ludzie nadal mnie dziwią, mój rower mnie dziwi Ani dziś czy w następnych dwóch dniach nie dosiądę mojego rumaka Może to i lepiej, nabiorę więcej sił Po dłuższym zastanowieniu się stwierdzam, że jestem szczęśliwy gdy idę sam na rower, nawet dziewczyny nie wzbudzają we mnie tak wielkich uczuć Jestem świrnięty ? Może i tak, ale jest mi z tym dobrze Zresztą... zawsze miałem rower, nigdy dziewczyny, więc co się dziwić dniu dzisiejszemu(chodzi o teraźniejszość ;p ) Muszę w końcu zanieść książki do antykwariatu
Nic więcej ciekawego nie napiszę Jutro i pojutrze nowego wpisu także nie będzie Jak umyję rower, to wrzucę fotkę
Ale pewnie nie umyję
2 komentarze
Rekomendowane komentarze