rzutem na taśmę
Rok w zasadzie się skończył i to co sobie zaplanowałem to wykonałem Sezon był dla mnie dość dlugi i dzięki łagodnej zimie trwa nadal.Narty co prawda udało mi się ostatnio parę razy przegonić po stoku ale nadal kusi i nie wymaga wyciągów,naśnierzonych,równych stoków i tej całej oprawy.Co prawda na nartach wyrosłem i był czas kiedy miesiąc z hakiem siedziałem w górach ale... rower też polubiłem i nic na to nie poradzę.
Dzisiaj rano udało mi się ostatni raz w tym roku pojechać ....
Dziękuję Wszystkim za to że od czasu do czasu odwiedzają mój blog - miło mi
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia