Skocz do zawartości

Rowerowy lamer

  • wpisów
    33
  • komentarzy
    347
  • wyświetleń
    78 289

Błoto i dekolty


Gruby120

1 126 wyświetleń

Po wczorajszej przygodzie, dzisiaj czym prędzej udałem się do serwisu, aby naprawić łańcuch. Spece uporali się z nim w 3 minuty, więc miałem chwilkę, aby obejrzeć ofertę sklepu, w którym ów serwis funkcjonuje. Mając na uwadze rzeczoną wtopę i wszelkie inne potencjalne zagrożenia, powoli myślę o zakupie zestawu survivalowego w sakwie zintegrowanej z chwytakiem na bidon, czy w dowolnej innej konfiguracji. O ile 1,5 km z buta to pikuś, o tyle wizja awarii z dala od domu, np. w środku lasu, nie jawi mi się w różowych barwach.

 

Mając sprawny rower, nie mogłem sobie odmówić treningu. Z chaty wyskoczyłem ok.19.30, więc ściemniało się, ale i tak machnąłem 13 km (bez przystanków, yupi!). Dzisiaj było trochę asfaltu, podjazdów i sporo błota. Uwielbiam brodzić w takim syfie. Kurtka zapięta pod szyję i jazda!

 

zdjcie0094v.jpg

 

Żeby nie było jałowo, wspomnę, że zaczynam się niepokoić o siebie. Otóż oglądam się za rowerzystami. Nie jest dobrze. Gdy mijam się z jakimś osobnikiem na bicyklu, biegam wzrokiem po jego maszynie, sprzęcie i ciuchach. Ja chyba wariuję. Też tak macie? Oczami wyobraźni widzę jednak ogromną zaletę tego narastającego skrzywienia: latem dziewczęta jeżdżą pochylone, z głębokimi dekoltami...

 

Kończę tym optymistycznym akcentem, wrrr!

13 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Niestety też mam taki nawyk gapienia się na sprzęt innych rowerzystów i przy okazji różne "wizje" jakby to wyglądało, gdybym to ja jechała tym rowerem. haha:)

Odnośnik do komentarza

O, właśnie! Ja również w wyobraźni dopasowuję elementy tej układanki:).

A wy, dziewczęta, oglądacie uważnie ciacha? :)

Odnośnik do komentarza

Za wiele pod kaskiem i okularami nie widać ;) Ale teraz wpadłam w taką manię rowerową, że bardziej na rower się patrzę niż na właściciela he he :)

 

Poza tym jeżdżę po niemieckich terenach z przyczyn jasnych i przejrzystych (ich polne drogi są równiejsze od naszych autostrad[o tym będzie mój post na blogu niedługo]) i jedyne co widzę, to staruszków na szosówkach.

Odnośnik do komentarza

no właśnie ja też bardziej patrzę na rower niż na właściciela hehe

 

 

helhaim ta albo sobie myślą "co za baran się na mnie patrzy" :D albo coś w stylu jeszcze chwila i dostanie w zęby etc ;)

Odnośnik do komentarza

Wygląda na to, że rowerzyści pilnie się obserwują, hehe. Ja tam jeżdżę bez kasku, ale kto wie, może kiedyś założę takowy?

Odnośnik do komentarza

hmmm... to u mnie jest inaczej niż u Koleżanek :) Najpierw patrzę na właściciela roweru a dopiero potem na jego rower :P To ciekawsze ;)

Odnośnik do komentarza
Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj komentarz...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...