Kross mi znów podpadł...
Miałem cudowny plan wymienić w swoim Trans Alpie korbę i kasetę, aby mieć inny układ przełożeń. Fabrycznie Kross zamontował korbę FC-M311 48/38/28, korba pod suport 123mm. No więc sprawiłem sobie pierwszą lepszą korbę MTB podobnej klasy pod suport 123mm, FC-M361 42/32/22. Ściągnąłem, założyłem nową, dokręcam i nagle :icon_confused: :icon_confused:
Nie mogę dociągnąć korby, bo najmniejsza zębatka opiera się o miskę wkładu suportu. O co chodzi? A chodzi o to, że inżynierowie z Krossa zastosowali suport 120mm, mimo że Shimano w dokumentacji zaleca do korby M311 suport 123mm. Jako że M311 ma odgięcia na najmniejszej zębatce, pasuje i nie blokuje się na wkładzie. M361 takowych odgięć nie ma, więc jest kolizja. Kolejny plus ujemny dla rodzimej marki...
6 komentarzy
Rekomendowane komentarze