Skocz do zawartości

CzyzbyBlog

  • wpisów
    37
  • komentarzy
    5
  • wyświetleń
    26 684

Jesień


Czyzby

398 wyświetleń

5338b6e8ca0a02a0med.jpg

 

Jest chłodno, wietrznie i ostatnio coraz bardziej mokro. To jednak nic, najbardziej nie cierpię odmulania z syfu roweru oraz prania / czyszczenia ciuchów czy plecaka po każdej jeździe. Warunki na zewnątrz wnętrza są skrajnie nieprzyjazne – ślisko, ciemno, trzeba uważać bo o wywrotkę naprawdę nietrudno. Podczas moich wczesno-porannych (vel nocnych, w zasadzie zacząłem jeździć wyłącznie po ciemku) eskapad, za każdym razem staję się mokrą rzeźbą z błota bo rzecz jasna za każdym razem, mniej lub bardziej, pada. :) Zaczynają mi też wyraźnie marznąć ręce oraz stopy (powoli można zmieniać rękawiczki oraz odkurzyć neoprenowe ochraniacze na buty). Ale tak, lubimy jak jest pod górę. Z reguły właśnie na przełomie października i listopada, pomimo wahnięć pogodowych, wykręcam najwięcej klików. Póki co na liczniku stuknęło 1.750km – tak jak pisałem wcześniej – miało być więcej no ale jest jak jest. Bardzo jednak będę się starał by dokręcić do 2.000km w tym sezonie, Boże uchowaj od infekcji / kontuzji wszelakiej ! :P

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj komentarz...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...