Skocz do zawartości

Daleko jeszcze?

  • wpisy
    3
  • komentarze
    4
  • wyświetleń
    3 980

Na Łuśtok!


swinkanie

760 wyświetleń

Witam wszystkich!

Bloga jeszcze nie prowadziłem i to jest mój pierwszy wpis! Hurra! Czuję się nieco podekscytowany choć pewnie ta notka zaginie wśród miliardów innych w internecie. Na wypadek gdybyś czytał moje słowa drogi czytelniku uprzedzam, że mądrości próżno tu szukasz! O czym to miałem... Łuśtok! na Przystanku Woodstock byłem już 3 razy w zamierzchłych czasach (z.cz - czasy przed smartfonami), ale nigdy rowerem. 2 dni temu wstukałem w google Kraków - Kostrzyn nad Odrą, spojrzałem na trasę mrugnąłem i wyjąłem telefon. Stuk stuk, piiii piiiii "No?", Marcin jedziemy do Kostrzyna na rowerach. "y, kiedy?", w następnym tygodniu "No, dobra. Ile to jest?" w internecie stoi, że około 600. "muszę sprawdzić czy buty są całe". Od roku nie jeździłem na rowerze bo i okazji nie było. Chyba częściej zacznę sprawdzać co w mapie piszczy. Wzmaga to spontaniczność.

4 komentarze


Rekomendowane komentarze

Dobiłem 20 postów i mogę odpowiedzieć :P

Ambitnie - rozumiem, że "Łuśtok" to tylko cel - nie zamierzacie się bawić tam na miejscu?

Woodstock to był taki cel ad hoc. Zabawiliśmy się tam, że ho ho :D Polecam każdemu!

600 km tak bez przygotowania :0 odważny jesteś . powodzenia !

Wyszło około 795 km bo pojechaliśmy potem do Ustronia Morskiego. Generalnie podeszliśmy do tego na luzie bez spinania się :-)

Odnośnik do komentarza
Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj komentarz...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...