Coraz gorzej z tą pogodą.
Miałam niezły plan na wycieczkę ... wyjechałam z domu i 10 minut później trzeba było się wracać bo burza się rozpętała. Gdyby chociaż sam deszcz był, to bym to zbolała i pedałowała dalej, no ale cóż. Zostałam uziemiona w domu ...
... ale za to pojeździłam sobie w piwnicy głupota w końcu nie boli.
P.S Jutro jadę zarejestrować rower, mam nadzieję że uda mi się dogadać z policją. Nie, nie, nie ... nie chodzi o to że jestem jakieś JP czy cóś, lecz ja więcej gadam niż norma przewiduje
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia