P R O J E K T.
Karpaty to łańcuch górski, ciągnący się przez kilka krajów Europy Środkowej i Wschodniej. Jego południowy kraniec to już Bałkany, rejon granicy rumuńsko-serbskiej. Drugi, północno-zachodni, wyznacza dolina Dunaju koło słowackiej Bratysławy. Pomiędzy nimi – kilkadziesiąt pasm górskich, uformowanych w potężny łuk, zajmujący niemal 3/4 okręgu. Jego długość to 1300 kilometrów. Przez lata wędrowałem po Karpatach nie mając pojęcia gdzie zaczynają się i kończą. Dopiero impuls, jaki wywołała samotna wędrówka przez Beskidy w 2001 roku sprawił, że zadałem sobie pytanie: czym właściwie są Karpaty? Odpowiedź na to zmieniła moje życie, popychając jednocześnie do samotnego przejścia tych gór.
Nie byłem pierwszym, który wpadł na ten pomysł. Już w latach 60. i 70. zeszłego wieku wyprawy przewodników beskidzkich próbowały przejść Łuk Karpat, nie udało im się jednak, ze względów politycznych. Dopiero w 1980 roku pięciu Polaków ukończyło przejście Karpat. Wyprawa pod kierownictwem Andrzeja Wielochy, ukończyła całość Łuku w 90 dni. Poza trzonem grupy korzystali oni z pomocy ekipy wspierającej, dowożącej zaopatrzenie na trasę marszu.
Kolejne wyprawy powtarzały się co kilka lat, w dużych odstępach czasu. Nigdy nie były to wyprawy solowe – nawet idący przez całą Europę Brytyjczyk Nicolas Crane szedł w towarzystwie przewodników. Kolejne lata przynosiły nowe przejścia. Łuk Karpat przeszła pierwsza kobieta (2007, z towarzyszem), a po 2009 roku przejścia zaczęły powtarzać się regularnie. W 2013 padły 2 rekordy czasowe (ze wsparciem i bez). W 2018 roku Weronika Łukaszewska i Sławek Sanocki wykorzystali sprzyjające warunki, by ukończyć przejście zimowe. Zaawansowaną próbę samotnego przejścia kobiecego podjęła w 2018 r. Aneta Bejnar.
Łukiem Karpat, przejście zimowe.
Wiele razy wędrowałem po Karpatach zarówno latem jak i zimą. Przeważnie były to 2-3 dniowe wypady. Teraz zamierzam spędzić w tym paśmie ponad 2 tygodnie czasu.
Teraz jestem o wiele lepiej przygotowany zarówno sprzętowo jak i wyposażony w doświadczenie.
Zamierzam iść z pulkami czyli saniami transportowymi, które sam stworzę w ze zwykłych sanek dwuosobowych.
Wyposażenie:
sprzęt:
rakiety MSR z przedłużkami
raczki
pulki, hol, uprząż, pokrowiec, amortyzator, rep jako hol awaryjny,
plecak 70 l, plecak 30 l
ubranie:
1 x spodnie softshel jako warstwa ocieplająca lub spodnie do marszu,
1 x spodnie-bielizna termiczna
1 x spodnie membranowe jako warstwa zewnętrzna
1 x bluza -bielizna termiczna
1 x bluza lekka z długim rękawem
1 x polar 100,
1 x sweter puchowy
1 x sweter primaloft
1 x kurtka membranowa
2 x skarpety b.ciepłe
1 x skarpety z polar stretch
1 x b.cienkie skarpety wewnętrzne, woreczki foliowe jako vapor barrier
majtki
1 x czapka cienka,
1 x czapka gruba,
kominiarka, maska,
rękawiczki windstoper, rękawiczki polarowe
2 x rękawice ciepłe (1x łapawice),
stuptuty
biwak:
namiot, przedłużone śledzie,
karimata + Therm-a-Rest prolite 4
2 x śpiwór puchowy (500g + 800g)
butelka na mocz, torba na śmieci
łopata
palnik Primus Multifuel, zapalniczka, zapałki, krzesiwo, podkładka pod palnik, osłona palnika
benzyna 2,5 ltr 2,
nóż Victorinox, 2 x menażka, dekiel, łyżka
termos,
inne:
czołówka,
power bank 20000 mah
paszport, karty, gotówka, ubezpieczenie
notes, długopis x 2
komórka
gogle, okulary lodowcowe,
chusteczki higieniczne, ręcznik papierowy
krem UV, sztyft do warg
szczoteczka, pasta do zębów
apteczka
zestawy reparacyjne (namiot, mata), trytki, taśma klejąca, superglue
rep: 10m x 3mm; 10m x 6mm, taśma 10m x 25mm, zapasowe klamry, karabinki,
impregnat do butów
szczotka do śniegu
worki wodoodporne na sprzęt do pulek
foto statyw Slik Compact
jedzenie na 10 dni3:
gotowe zestawy obiadowe (kasza kuskus, zupki chińskie, zupki "gorący kubek", susz warzywny)
suszone mięso,
gotowe zestawy śniadaniowe (kaszka, muesli, bakalie, suszone owoce)
suchary, batony, czekolada,
herbata
preparat witaminowy
Mapa trasy :
Inspiracja
luk-karpat-zima-weronika-lukaszewska-slawek-sanocki
Uwagi techniczne
http://www.andrzej.czaplinski.pl/hardangervidda/sprzet.html
- 1
10 komentarzy
Rekomendowane komentarze