Kask Decathlon model 700
Pojawił się nowy wpis: http://blog.bosorowerem.pl/?p=2480
W moim kasku rozpadły się gąbki. Nie da się bez nich jeździć, bo uczucie skrobania po głowie jest przeciętne. Sprawiłem sobie nowy kask ze sportowego dyskontu.
Na forum toczy się już wątek na temat kasków i wybuchała nie jedna wojna o to czy w nim jeździć czy nie (w kontekście obowiązku). Ja sporą część rowerowego życia przejeździłem bez kasku. Wydaje mi się, że mój limit szczęścia mógł się wyczerpać i nie będę kusił losu... Kontynuuję zatem jazdę w kasku.
2 komentarze
Rekomendowane komentarze