Pożegnania czas - Triban 500
Witam
Myślałem że znalazłem swój "święty graal" rowerowy ale niestety, to nie dla mnie.
Wczoraj pożegnałem swoją szosę, może nie zrobiła ze mną wielu kilometrów ale muszę przyznać że spędziłem w jej siodle parę ładnych godzin i dała mi duużo radości podczas wyjazdu do Pobierowa i okolic jak i w domu.
Tak więc nowemu właścicielowi - szerokości!
Zdjęcie pożegnalne:
Pozdrawiam
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia