u mnie w fullu connex 808 wytrzymmał do tej pory jakieś 3 tys km gnębienia po błotach gdzie co wypad jest praktycznie w nim topiony , jak na razie tuleje sie tak wytarłu że są o ok 1mm węższe niż wewnętrzna szerokość ogniwa , ale jak do tej pory nic nie przeskakuje itp mam nadzieje że uda sie na nim w dobrym stanie dociągnąc do końca roku

I ten wpis pokazuje co warte są opinie pisane na forach internetowych, pojechałeś po produkcie mimo że problem wynikał z czego innego. I tak jest ze wszystkim, ciągle widzę wpisy na temat np kół mavica, że to i tamto. A nowe XT to w ogóle bez sensu i tylko chcą hajs wyciągnąć.

Słabe to jest. 

@@g286, Chyba nie przeczytałeś wpisu z uwagą. Łańcuch Shimano (HG-53) na krzywym haku dawał sobie radę i pracował płynnie - Connex nie za bardzo. Zatem moje fochy na Connexa są jak najbardziej słuszne. Na chwilę obecną wszystko jest ok, ale napęd jest czysty jak łza.

To czy zostanę przy Connexach zależy od tego jak sprawdzi się 900-tka na brudnym napędzie. Jeżeli będzie tak jak w przypadku 10S0, to chyba podziękuję. Kultura pracy łańcucha 10S0 wyraźnie spada, gdy się zabrudzi. Na łańcuchach KMC/Shimano takich akcji nie miałem. Brudny napęd zawsze pracuje gorzej, ale pod tym względem według mnie Connex traci do konkurencji i to wyraźnie.

Dodatkowo poczytaj opinie serwisantów na temat 10-tek Connex'owych. Tutaj jedna z nich:

http://www.forumrowerowe.org/topic/148745-lancuch-wippermann-connex-10sg/?p=1463107

Podpisuję się pod nią wszystkimi kończynami. Gdy był nowy wszystko śmigało i nawet byłem skłonny zakwestionować tą opinię, nie mniej jednak po jakimś czasie zaczęły się problemy. Na kulturze pracy bardzo wyraźnie odbija się wszystko. Pancerz przy przerzutce i linkę zmieniałem już 3 razy, żeby zminimalizować opory. Co jakiś czas muszę podregulować napęd - czego na łańcuchach Shimano KMC mi się praktycznie nie zdarzało.

4k zrobione na Connex 908 jak najbardziej mogę polecić łańcuchy Connexa