Zaczyna się zimna pora...
I choć słońce było dzisiaj przepiękne i ludzi na szlaki wyruszyło niemal tyle, co w sezonie, to jednak po trzech godzinach jazdy na zimnym wietrze musieliśmy zawinąć na przedstawiony powyżej gorący napój. Problem w tym, że nie zawsze trasa wiedzie w pobliżu urokliwych przybytków z ogródkiem otwartym nawet poza sezonem, gdzie można w spokoju napić się, mając na widoku swój wehikuł.
No i zaczęliśmy kombinować, co w takim przypadku i jak będzie dalej, gdy zacznie r
Jak to mówią... Tylko krowa nie zmienia zdania...
W tym roku zacząłem dumać nad swoim rowerem transportowym. Jest nim Kross Trans Alp z 2011 roku. Za chwilę czeka mnie wymiana napędu. Ten żył się ciut szybciej niż poprzedni. Powód? Jeden potencjalny - ze względu na lenistwo/brak czasu zacząłem mniej o niego dbać. Czyszczenie fundowałem mu raz na kilkaset km, to dość rzadko. Przy moich dystansach powinienem to robić raz na dwa tygodnie. Jakie rozwiązanie? Wywrócenie roweru do góry nogami czyli:
Podobno to ostatni ciepły weekend tej jesieni...
Należało więc go należycie wykorzystać. Gdy tylko termometr pokazał 12 z zapowiadanych na ten dzień 18 stopni (a gdzie reszta?!) ruszyliśmy w teren, nacieszyć się pobliskimi lasami:
Ta droga to dobry test dla amortyzatorów i siodełek. Trasa z tych nierówno ułożonych bloków ciągnie się prawie przez cały las i na końcu człowiek jest już na maksa wytrzęsiony
Wzdłuż tego szlaku jeszcze miesiąc temu kwitły piękne kępy wrzosów, wcześnie
Ostatnio się trochę zdziwiłem, gdy zobaczyłem kółeczka przerzutki. Przebieg ~12 tyś km. Wyglądają tak:
Można powiedzieć, ze są zużyte, z adnotacją, że górne zniszczone jest nieco mniej. Mimo że zakupiłem już nowe (nie oryginalne, zamienniki), to stwierdziłem, że jeszcze na nich pojeżdżę, bo na wiosnę przyszłego roku planuję wymianę całego napędu. Korba jest już w takim stanie, że trzeciej wymiany napędu już nie przyjmie i wyrządzi większe szkody na łańcuchu niż ewentualna
W poprzednim wpisie pisałem na temat objazdu, który "odkryłem" przypadkiem. Dzięki niemu da się ominąć 3 światła. Tutaj kolejny "objazd niegodny".
Jadąc w kierunku południowo-zachodnim (od centrum). Zgodnie ze znakami, powinno się jechać zgodnie z żółtą linią. Niestety, 8/10 rowerzystów wybiera drogę czerwoną - czyli pod prąd. Za skrzyżowaniem zaczyna się ścieżka jednokierunkowa. Pal sześć, ten odcinek, bo ścieżka jest szeroka rowerzyści spokojnie się mijają. Problem pojawia się da
Sytuacja codzienna, jak na załączonym obrazku. Droga do pracy.
Niebieska linia to moja typowa droga. DDR znika w podziemiu (trzeba rower znieść/sprowadzić po schodach), a po drugiej stronie wyjechać wprost na niebezpieczny przejazd. Światła raz, dwa... Trzy. Jak mam niefart, to trochę się stoi. Ostatnio podpatrzyłem "kolegę po kole", który omija to skrzyżowanie wiaduktem "autobusowym". Autobusowy, bo jest to dojazd autobusów z zajezdni na dworzec. Zysk jest niewątpliwy, bo mimo iż
Jesień w tym roku zaskakuje naprawdę piękną pogodą...
Myślałem, że już pomału szykować będę rower do zimowania, a tu jakimś cudem robi się ładniej i ładniej, a zapowiadana jest jeszcze lepsza pogoda. Dodatkowo szlaki zrobiły się wspaniale ciche i wyludnione, nic tylko jeździć.
W związku z tym zamiast zastanawiać się, jak sprzęt zacząć szykować do zimy, kombinuję jakby tu usprawnić wojaże w najbliższym czasie. Postanowiłem zacząć od ponownego przejrzenia tego, co właściwie ze sobą zabiera
Hayes Stroker Trail
Hayes Stroker Trail to środkowy model w ofercie hayesa z serii stroker znajdujący się między modelami "Stroker Ryde" oraz "Stroker Ace"
Producent kwalifikuje model "Trail" do jazdy XC-->Trail-->AM-->Freeride-->Downhill czyli w praktyce możemy według producenta użytkować go do każdego rodzaju jazdy . Dostępny jest także model Stroker Carbon który różni się od modelu Stroker Trail tym że posiada karbonową klamkę a co za tym idzie jest odrobinę lż
Witam wszystkich. To nie jest mój początek przygody z rowerem ale teraz pod wpływem wolnego czasu przez brak warunków do jazdy. Niestety pogoda nie rozpieszcza, jesień się rozpędziła i temperatury są już dość niskie, ale nie o pogodzie ten wpis.
Wracając na początek rowerowego życia, przewinęło mi się przez ręce kilka rowerów. Na początek był to mały rower z którego pamiętam tylko to że był bordowy
Kolejny rower dostałem na komunie ^^ była to damka z marketu w której po jakiś 3 lata masakrowa
Jakimś cudem w budżecie rodzinnym wreszcie udało się wygospodarować trochę środków na rower...
Sam rower, mimo zacnej marki, osprzętem zdecydowanie nie grzeszył, toteż ciężko było zdecydować, od czego zacząć:
Specyfikacja roweru
1. Hamulce - najprostsze Tektro, po dodaniu trójstrefowych klocków hamulcowych hamują wzorowo. Odpada.
2. Napęd - najniższy z najniższych, Tourney, stare zegarowe manetki plus korba Suntoura (jeszcze tańsza niż najtańsza Shimano). Problem w tym, że odkąd oga
Geax Saguaro 2.2 29er
To co skłoniło mnie do napisania tego krótkiego opisu - testu to to że na forum często padają pytania na temat uniwersalnych opon które nie będą ciążyć na asfalcie , a że sam od jakiegoś czasu posiadam wyżej wymienione gumy postaram sie wypowiedzieć na ich temat .
Geax to taki odpowiednik znanej w świecie szosowym marki "Vittoria" .
Saguaro to w ofercie firmy Geax taki typowy "allrounder" który ma przejechać wszędzie i po wszystkim w granicach rozsądku, cz
Zamówiłem opony na jesień/zimę... Kedna Kinetics w rozmiarze 2.35". Zamówienia dokonałem u użytkownika Allegro DTBikes. Jest to konto sklepu rowerowego przy Mielczarskiego 1, na warszawskich Kabatach. Z tego co pamiętam robiłem tam zakupy co najmniej dwa razy. Ten był trzeci. No i niestety ZONK. Zamiast Kendy Kinetics dostałem Kendę Nevegal. Jako że wybierałem pomiędzy tymi dwiema oponami, stwierdziłem, że pozostanę przy tych oponach, które dostałem. W DTBikes Nevegale są tańsze o 7 PLN. Miła pa
Fakt niezaprzeczalny. Taka jest kolej rzeczy - przynajmniej w Polsce. Trzeba pomyśleć o nowym ogumieniu na zimę.
Do roweru trekingowego mam Schwalbe Smart SAM w rozmiarze 1.75". Kupiłem je w zeszłym roku, jednak seria przeziębień pokrzyżowała moje plany dojeżdżania do pracy zimą, więc opony przezimowały lato na szafie.
Trochę pospieszyłem się wtedy z wyborem tych opon. O ile trzymają się całkiem nieźle w warunkach letnich, lekko wilgotnego terenu. Niestety przy większym błocie,
Wreszcie zebrałem się, żeby oddać koło do centrowania. Wróciło jak nowe. Popatrzyłem tak z boku na klocki i stwierdziłem, że mają się ku końcowi. Postanowiłem je wymienić. Pierwotnie założone były klocki Clarks z wymiennymi okładzinami. Jeździłem na czarnych wkładkach, bardzo miękkich. Zatem postanowiłem wymienić na klocki tego samego typu... Wydawałoby się...
Klocki "pełne" czarne są nieco większe niż te z wymienną okładziną. Przy balonowej oponie wchodzą tak na styk. Ale udało się. Inna kwest
Witajcie ;D
Chciałam Was ustrzec przed popełnieniem strasznego, zazwyczaj kosztownego błędu - zapięcia rower na "linkę", zamiast na łańcuch/u-lock.
Od razu uprzedzam, że nikt nie zwinął mi roweru (całe szczęście).
Jest sezon grzybowy, a ja stara grzybiara (he he), wnuczka leśniczego, nie przepuszczę żadnej okazji by nazbierać ich choć trochę. Podobno nie ma grzybów w tym roku (sic!), a ja jakoś zbieram! I to w dodatku chodzę pieszo. Zaraziłam grzybobraniem moją drugą połówkę. Las,
Przegląd serwisowy amortyzatora SR SUNTOUR NEX 4110
Od dłuższego czasu chodziło za mną żeby zajrzeć do wnętrza mojej „sprężyny”. Przyszedł wrzesień, a że w Szczecinie oznacza to temperatury rzędu 130C i deszcz, ewentualnie więcej deszczu, nie można było nie zabrać się do roboty.
Postanowiłem sklecić parę zdań na ten temat z dwóch powodów, po pierwsze na forum było wiele podstawowych pytań na temat tego amortyzatora, po drugie ktoś kto używa „wyższy” amortyzator raczej ma już duże doś
Dzisiaj odbyłem pierwszą jazdę na oponach Big Apple Plus. Powiem tak. Mam pewien dysonans poznawczy w stosunku do tych opon. Z jednej strony łykają nierówności jak młody bocian. Z drugiej strony nie ma nic za darmo. Mimo że Schwalbe na swoich stronach zapewnia, że opona lekko się toczy to nie do końca jest prawda. Opory wzrosły. Teraz należy odpowiedzieć na pytanie czy gra jest warta świeczki? Chyba tak. Komfort jazdy na ciśnieniu 20/30 PSI jest nieporównywalny. Przy takim ciśnieniu większość op
Może tym razem opowiem coś o swoich oponach, bo dziś dokonała się zmiana. Od zeszłej jesieni jeździłem na oponach Schwalbe Marathon Dureme. Oponka niezła. Bardzo łatwo toczy się po drodze, szczególnie przy wyższym ciśnieniu. Daje sobie radę na ubitej ścieżce - całkiem niezła opona trekingowa. Ale pojawiły się na niej spękania (znów!). Pojawiły się dwa pęknięcia wierzchniej warstwy, na powierzchni bocznej, zarówno na przednim jak i tylnym kole. Ale to pół biedy. Na przednim kole jest także pęknię
Witajcie,
dzisiaj temat zgoła inny, niż zazwyczaj - sprzedaż wysyłkowa...
Część z rowerzystów wie, że w głównie Niemczech - patrząc z naszego punktu widzenia - znakomicie funkcjonują sklepy wysyłkowe. Można w nich - bezpośrednio, tj. z pominięciem sieci tradycyjnej sprzedaży - zakupić rower (tudzież inny rowerowy szpej). Cen osprzętu nie porównywałem, ale jeżeli chodzi o rowery to oferta jest bardzo bardzo konkurencyjna, żeby nie powiedzieć bezkonkurencyjna
Żeby nie być gołosłownym
Koleżanki i Koledzy.
Stwierdzam, że zaplatanie kół to nie jest robota dla pierwszego lepszego serwisu czy sklepu. Nowiuśkie koła, na nie takich ostatnich komponentach... Po 200 km zaczęły grać... Szprychy... Istna kakofonia dźwięków, szczególnie, gdy jest chłodno - jak dzisiaj rano. Kiedy temperatura się podniosła, po jakichś 25 km problem praktycznie zniknął. Pomacałem trochę szprychy... Nie są zbyt mocno napięte... Będę musiał iść z tym do serwisu, żeby je nieco podciągnęli. To już druga t
Minęło trochę czasu od ostatniego wpisu...
Bo i nie działo się zbyt wiele, poza konsekwentnym zaliczaniem wyznaczonych na ten sezon celów.
1. Przekroczyliśmy z żoną 1000 zaliczonych w sezonie kilometrów. Co może dla większości nie jest niczym szczególnym, ale prawdopodobnie jest to więcej, niż do tej pory zrobiliśmy łącznie w całym życiu i do tego wspólnie, z czego - przyznam szczerze - jestem dumny, bo na samym początku z motywowaniem mojej lepszej połówki bywało różnie i myślałem, że -
Mimo posiadania nawigacji turystycznej, zacząłem się interesować tematem nawigacji na system Android... Dlaczego? Mam/miałem starą nawigację samochodową GoClever... Jak ją kupowałem ponad 6 lat temu, bo była "na bogato"... Oprogramowanie MapaMap - nie było tak wysublimowane jak Automapa, ale dawało radę (bardzo dobrze zrobiona pani lektorka, płynnie mówiła, w... przeciwieństwie.... do... Krzyśka... Chołowczyca...) Niestety mapa się już zdezaktualizowała, upgrade nie wchodzi w grę. Bateria prakty