Jakże pozytywne wywody czas zacząć
Widzicie Państwo, to nie jest taka prosta rzecz, żeby wyklikać kilka tych sowitych, ociekających smakiem wyrazów. Rzekłbym, że całkiem różna od pedałowania.
Pamiętacie szanowni Państwo swoją pierwszą jazdę na rowerze? W mojej głowie siedzi obrazek czerwonego roweru z naklejkami cen od piwa, dwoma dodatkowymi kołami i kanciastym kijem wsadzonym w zadek bicykla. I taka zacna trąbka, co ją się ściskało.
Moje perpetum mobile pozwoliło mi opanować trudną