Co do blogów - nie mogę nawet sam siebie na razie komentować Nie ma rozróżnienia - swój blog/inne blogi
Ale co tam ...
Jako świeżo upieczony posiadacz fajnego roweru starałem się dowiedzieć, jak go dobrze zabezpieczyć. Najprostszym rozwiązaniem jest go przymocować Ale już pobieżna lektura forum otworzyła mi oczy, że wcale niekoniecznie ;/
A już na pewno nie takim o, zwykłym łańcuchem. Dobre zapięcie ( no i przez to kosztowne, ale atestowane) da szansę, że złodziej poszuka czegoś łatwiejsz
Po pierwsze to się strasznie wkurzam bo nie wiem, jak komentować wpisy osób piszących w moim blogu... Czy nowicjusz ma i to zablokowane ? I nieuprzejmie nie odpisuję - bo i nie wiem jak :/
--
Dziś - po przerwie wywołanej rodzinnym wyjazdem ( ostatnim, mam nadzieję bez roweru :-) ) mogłem porozciągać się na siodełku rowerowym. Trasa niby znów nie powalała, w sumie 28 km, ale za to biegła przez bardzo malownicze krajobrazy Beskdu Niskiego. Jeden z plusów mieszkania na południu - dużo ładnych wi
Trudno z góry założyć, gdzie i jak będzie się jeździć na rowerze. Do tego przy założeniu, że w części wycieczek towarzyszyć będzie nam mały brzdąc zapięty w foteliku za plecami . Pomoc przyjaznych dusz i wertowanie for dyskusyjnych pozwoliły wybrać - mam nadzieję dobrze - ten właściwy rower. W ten sposób narodził się nowicjusz z rowerem MTB wzbogaconym o zaczep do fotelika na ramie . Pierwszy rowerowy spacer z malcem w kasku za plecami i wynagradzający wszystko uśmiech na małej buźce...
Po rod