Skocz do zawartości

[Hydrauliczny hamulec tarczowy] Okropnie piszczy tył


adrianko

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Po przerzutkach przyszedł czas na problem z hamulcem.

 

Rower ma przejechane 200km normalnej jazdy. Wczoraj zaczął piszczeć tylny hamulec. MASAKRA. Przy energicznym dociagnieciu manetki hamulca do końca wydaje tak przeraźlwe ryczenie że po prostu ludzie sie ogladają czy nie leci za nimi stado ryczących słoni. Lekka obora.

 

Czemu tak nagle zaczeło piszczeć???? I co z tym zrobic??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hamulec ten ma takie drobne stalowe widełki rozpierające klocki i czasem fragment wskakuje pomiędzy klocek a tarcze, a więc mamy tarcie metal o metal i stąd odgłos, ewentualnie możesz mieć starte klocki (jakaś drobna podmiana w sklepie lub tragicznie niska jakość skoro rower jest nowy). Ja w swoich miewam podobną sytuacje po mokrej jeździe, ale samo ustaje lub trzeba przetrzeć to suchą szmatką, a więc rozbierz to, wyczyść i wszystko powinno wrócić do normy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko trzeba wyczyścić, klocki wypiec w piekarniku (10 minut, 250 stopni) i założyć z powrotem.

Niewiem po co zakładacie nowe tematy skoro o piszczeniu hamulców tarczowych jest już pełno tego samego ! - wystarczy poszukać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, kolego Onyxer. Gdzieś dzwonią ale nie wiadomo w którym kościele. Po co piec klocki w piekarniku skoro heble nie są uwalone olejem? Heble Shimano mają seryjnie klocki żywiczne. A te nie lubią temperatury. Po wypalaniu w piekarniku mogą się do niczego nie nadawać.

Klocki żywiczne Shimano mają to do siebie, że wystarczy odrobina wilgoci na tarczach żeby wyły. Nic na to nie poradzisz. Trzeba zmienić klocki i wtedy będzie ciszej, ale nie cicho.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały tylni hamulec w tym klocki zostały w serwisie wyczyszczone. Podobno byly ciut tłuste, ale potem przez całą noc były na zaciśnietym hamulcu. Nie było wycieku ani spadku ciśnienia w układzie. Polecono mi jeździc szczegolnie na deszczu. Poniewaz aktualnie deszczu brak to eksperymentowalem polewajac klocki wodą. I wtedy absolutnie nie piszczą. Do momentu az nie zniknie wilgoć. Wtedy znowu sie zaczyna. Myslicie że to kwestia jeżdzenia i dotarcia?? Czy może wymienić klocki na jakieś inne?

 

:) A jakby ktos chciał posłuchac tego "wycia" mojego hamulca to jest identyczny z tym na filmiku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym deszczem to mówisz poważnie? :)

 

Filmik wyjaśnił sprawę.

To nie hamulce piszczą, tylko rama gra.

Drgania przenoszą się z zacisku na ramę i powstaje taki dźwięk.

 

Najlepszym lekarstwem jest smar miedziany.

Nakładasz na łączenia ramy z adapterem, adaptera z zaciskiem i ewentualnie między klocki i tłoczki.

U mnie pomogło i teraz jest cisza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

To naprawdę wina nie dokręconych śrub albo braku smaru miedzianego ? :icon_mrgreen:

Mam ten sam problem, tyle się męczyłem, wymieniałem klocki, wypiekałem je i dalej to się dzieje. W życiu nie pomyślałbym że to wina słabo dokręconych śrub :wallbash:

Adrianko jak zastosujesz się do rad kolegów wyżej, to daj znać czy pomogło czy nie ...

Ja muszę kupić smar miedziany (chyba że można czym innym go zamienić ?) i dopiero będę się z tym bawił ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • Mod Team

Zanim zajmiesz się poszukiwaniem niedokręconych śrub i nakładaniem pasty miedzianej na cały rower spróbuj:

- wyczyścić tarcze alkoholem izopropylenowym

- sprawdź ustawienie zacisku hamulcowego( klocki muszą być równolegle do tarczy)

- przełóż klocki z przedniego hamulca na tył ( zakładam ,że przedni nie piszczy- ale dopiero po odtłuszczeniu tarczy).

Prywatnie stawiam na zatłuszczone tarcze i klocki. O ile tarcze można wyczyścić , o tyle klocki należy wymienić .

Spróbuj sobie przypomnieć ,czy w ostatnim czasie nie używałeś smarów lub innych specyfików typu WD40 w okolicy tylnego hamulca.

A propos smaru miedzianego- jeśli już chcesz go użyć to smarujesz tylną część klocka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Hamulec już nie piszczy. Zaprowadziłem rower do takich magikow w moim miescie co mi to zrobili za grosze. Podobno przetarli klocki jakims papierem sciernym i posmarowali taką pastą w kolorze stalowym. Przez pare kilometrow pasta działała tak ze czuc bylo ze rower ma dłuższą mdroge hamowania (tak mialo podobno być) . Potem sie wszystko dotarło i jest super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...