Skocz do zawartości

[osłony neoprenowe] na amor...


Malik

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie

 

Chcialbym sie podzielic z Wami moimi obserwacjami. Mianowicie zawsze bylem przekonany ze oslony na golenie amortyzatora do dobra rzecz i powinno sie ja stosowac. Oslony wykonane z neoprenu wydawaly mi sie praktyczne a przy tym estetyczne... jednakze po dzisiejszym dniu zmienilem zdanie. Oto dwie fotki po sciagnieciu szczelnie zalozonych neopremow:

 

212cylx.jpg 3138zeb.jpg

 

Na szczescie amor nie ucierpial, wiec wracam do uzytkowania bez neoprenow, a z brunoxem po kazdej jezdzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile nie masz szczelnych gumowych harmonijek to zakładanie wszelkich osłon na golenie amortyzatora to zakrywanie problemu :icon_mrgreen:

 

Ciesz się, że odkryłeś to przed wydarciem sobie anody na goleni :thumbsup:

 

Od dzisiaj neoprenowi stanowczo mowie NIE :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż... Dużo to tego nie jest, aczkolwiek jakbyś zaglądał co jakiś czas pod neopren to taka sytuacja nie miałaby miejsca. Myśląc, że założenie neoprenu załatwi sprawę raz na zawsze błąd leżał po Twojej stronie :thumbsup:

 

BTW: Bardzo zacny rower i świetnie zgrany kolorystycznie :)

Pogratulować! :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż... Dużo to tego nie jest, aczkolwiek jakbyś zaglądał co jakiś czas pod neopren to taka sytuacja nie miałaby miejsca. Myśląc, że założenie neoprenu załatwi sprawę raz na zawsze błąd leżał po Twojej stronie ;)

 

BTW: Bardzo zacny rower i świetnie zgrany kolorystycznie :)

Pogratulować! :)

 

W sumie masz racje co do zagladania. Ogolnie myje rower po kazdej wyprawie, ale nie wpadlem na to zeby sciagnac neopren i przeczyscic ta okolice. Wczesniej mialem go na trzech amorach i nic takiego sie nie stalo. Zycie uczy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakieś cztery lata jeździłem z neoprenem na goleniach w okresie jesienno-zimowo-wiosennym i nigdy nie miałem takiego brudu,zresztą jakiegokolwiek brudu.A bywało,że zaschnięte błoto praktycznie trzeba było zdrapywać.Albo źle to założyłeś,albo masz osłonki z Biedronki :)W ogóle nie kumam jak takie kamulce mogły się pod tą osłonę dostać skoro żeby to owinąć trzeba użyć sporej siły :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakieś cztery lata jeździłem z neoprenem na goleniach w okresie jesienno-zimowo-wiosennym i nigdy nie miałem takiego brudu,zresztą jakiegokolwiek brudu.A bywało,że zaschnięte błoto praktycznie trzeba było zdrapywać.Albo źle to założyłeś,albo masz osłonki z Biedronki :)W ogóle nie kumam jak takie kamulce mogły się pod tą osłonę dostać skoro żeby to owinąć trzeba użyć sporej siły :)

 

Nie kupilem ich w biedronce i zalozone byly dobrze. To juz moj 4 lub 5 amor gdzie uzywam neoprenu Lizard Skins i wczesniej nie mialem takiej przygody. Stad moje zdziwenie, zaloze je jeszcze raz i zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...